niedziela, 28 września 2008

Gąsiorowo Olsztyneckie







Pałac usytuowany nad jeziorem. Wzniesiony w latach 1810-1820, w stylu klasycystycznycm. Jednorodny stylowo i harmonijny w proporcjach. Gruntownie odremontowany wraz z gospodarczymi budynkami i parkiem. Wygląda imponująco, niestety nie udostępniony do zwiedzania. Otoczony wysokim murem, do bramy głównej prowadzi piękna alejka obsadzona starymi drzewami. W prywatnych rękach.
Mimo to cieszę się ze stanu obecnego, daje pojecie jak wygladała ówczesnie wiekszość folwarków.

Łutynówko









Dwór z początku XXw. Kształt niejednorodny, na planie kwadratu z wieloboczną wieżyczką i płytkim ryzalitem we frontowej elewacji. Dwór jest na terenie prywatnej posesji. Dzięki uprzejmości własciciela mogłam zrobic kilka "bliższych" fotek. Niestety budynek jest w fatalnym stanie. Do środka nie można się dostać ze względu na zagrożenie zawaleniem. Szczerze mówiąc, nie wiadomo jak długo budynek będzie istniał. Szkoda, mimo chaotycznej formy ciekawy kształt i urocze położenie w pobliżu jeziorka.

Gągławki

Nasza kraina obfituje w dworki, folwarki i większe założenia pałacowo-parkowe. Niestety większość z nich jest już w opłakanym stanie i może zniknąć bezpowrotnie. Jeśli tylko będę miała okazje, w tym dziale postaram się prezentować stan obecny naszych rodzimych dworów i pałaców.
W opisach posiłkuję się doskonałą książką państwa Garniec "Pałace i dwory dawnych Prus Wszchodnich" oraz własnymi odczuciami.

Miłego oglądnia.

Na początek dwór w Gągławkach







Dwór pochodzi z przeomu XVIII i XIXwieku. Parterowy, przykryty dachem naczółkowym, na osi elewacji frontowej wejscie poprzedzone schodami. Dawna przeszklona weranda obecnie zamieniona na murowana przybudówkę. Obecnie dwór nosi ślady wielu samoróbek. Zachowały się budynki gospodarcze i park. Własność prywatna, ogrodzona. Można podziwiać dwór z zewnątrz.

środa, 24 września 2008

Na jesienne smuteczki










Jesień już gości na dobre. Odrobina słonecznych, ciepłych kolczyków. Tak aby zachować reszki lata jesienią. W kolczykach znalazły się recznie wykonane przezemnie fimo. Będzie wiecej, bo kulanie fimo bardzo wciąga;)

niedziela, 14 września 2008

Z dodatkiem lnu







Dwa naszyjniki: rosa - kryształowe koraliki jak krople rosy na lnianych sznurku i fullcolor - matowe, kolorowe kule